czwartek, 28 czerwca 2012

Zakończenie roku 2011/ 2012

"Juz za parę dni za dni parę 
wezmę plecak swój i gitarę
pożegnania kilka słów 
Pitagoras bywaj zdrów!"

W tym tygodniu rozdaliśmy certyfikaty naszym pilnym kursantom.



Akademia 50+ dosłownie tonęła w kwiatach. A nasze brzuszki rosły od tych pyszności, którymi nas Panie obdarowywały, mniammmm...:)


To był bardzo aktywny rok, rok pełen nauki i spotkań ze wspaniałymi ludźmi (tak tak, nawet w biurze dało się słyszeć te śmiechy z sali językowej;)


Wnoszą Państwo do naszej Akademii mnóstwo energii, radości i entuzjazmu. Podziwiamy ogromną chęć zdobywania wiedzy i umiejętności.


Mamy nadzieję, że w te wakacje uda się Państwu odpocząć (a jeśli odpoczynek szybko się znudzi to oczywiście zapraszamy do nas na wakacje;)


My obiecujemy, że będziemy się starać sprostać Państwa oczekiwaniom! Jedno jest pewne- nudzić się Państwo nie będą!:D



Tęsknimy i czekamy na opowieści z wakacji!

Zespół Akademii 50+




Przygotowała: Roksana Niewadzisz

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Bujanie w obłokach

W majową sobotę 19 maja na Polanie Harcerza nad Jeziorem Maltańskim "wiosennie bujaliśmy w obłokach z panem Lü Tiezhi". Brzmi enigmatycznie? Kto był na warsztatach tworzenia latawców ten wie, ze Akademia 50+ partnerowała organizowanej przez Instytut Konfucjusza akcji malowania chińskich latawców. W środę 16 maja malowaliśmy farbkami przygotowane przez pana Liu z jedwabiu i bambusów latawce. Słuchaliśmy jednocześnie o ich wiekowej tradycji, symbolice i obrzędach (oczywiście bez pani tłumaczki nie byłoby to możliwe-  nie wszystko da się wytłumaczyć na migi i uśmiechy;)


Różnobarwne stwory zanieśliśmy do domu, i gdy już podeschły, były gotowe do lotu.



W drodze na Polanę Harcerza przekonałam się, że latawce żyją własnym życiem. Jak swój wiozłam na rowerze to rwał się do lotu tak, że nie mogłam go utrzymać. A jak już na miejscu dumna i zadowolona rozwinęłam linkę i krzyknęłam "Leć!" to... spadł. 

No leeeć!


Żadne prośby, podskoki, błagania nie pomagały. Albo spadał, albo trzepotał się jak... ryba na wietrze (tak, ten stwór to ryba:) Dopiero Panu Lü, dzięki małemu technicznemu zabiegowi, udało się go okiełznać. 

Szybki instruktaż


Muszę przyznać, że szłam na "wiosenne bujanie" na chwilkę zrobić parę zdjęć. Zostałam trzy godziny. Podobno puszczanie latawców jest dobre dla zdrowia- patrzenie w niebo wyciąga szyję, otwiera klatkę. Na pewno jest bardzo przyjemne i odprężające. Polecam każdemu spróbować choć raz ( wiem, że na jednym razie się nie skończy;)

Lü walczy ze smokiem


Łąka pełna motyli

Przygotowała: Roksana Niewadzisz

POPRAWIANIE SŁUCHANIA ZE ZROZUMIENIEM


Na zajęciach przynajmniej raz w tygodniu ćwiczymy rozumienie języka angielskiego ze słuchu,  w tym celu korzystamy z internetowej skarbnicy czy BBC Learning English, z cyklu Words in the News dostępnej dla wszystkich użytkowników internetu. Lektorka stara się wyszukiwać najciekawsze, bądź budzące emocje historie ze świata mediów.


Ostatnio poznawaliśmy starożytne pochodzenie popcornu, czyli prażonej kukurydzy, która w Polsce kojarzy się głównie z wielkimi kinami w amerykańskim stylu, otóż kukurydzę potrzebą do przygotowania popcornu udomowiono już dziewięć tysięcy lat temu na obszarze współczesnego Meksyku. Odkrycia archeologiczne wskazują, iż ludzie spożywali kukurydzę już 6700 lat temu a wyrabiano z niej mąkę jak i prażono ją!




Chcesz odsłuchać tego nagrania? Wejdź na: http://www.bbc.co.uk/worldservice/learningenglish/language/wordsinthenews/2012/01/120123_witn_popcorn.shtml
Oraz pobierz plik tekstu w formacie PDF.


Jeśli rozumiesz to nagranie chociaż częściowo, zastanów się czy nie chcesz dołączyć do naszej grupy i uczyć się wspólnie 2 razy w tygodniu. 



Ewa Bajbak

piątek, 1 czerwca 2012

Genetyka w pigułce


Jesteśmy już po dwóch wykładach w Centrum Badań DNA. Pierwsze spotkanie dotyczyło GENÓW I GENETYKI. Drugie skupiało się na MIKROBIOLOGII.
Dowiedzieliśmy co to są geny (nie mniej jednak pozwolę sobie tego nie tłumaczyć, gdyż pewnej terminologii nie jestem w stanie nawet wymówić:).


Na drugim wykładzie prowadząca opowiadała o bakteriach i wirusach- czy wszystkie są szkodliwe dla naszego zdrowia, czy lekarz prawidłowo postępuje przypisując nam antybiotyki bez wykonania specjalistycznych badań. Opowiadała o sposobach ich wykrywania i o tym co się dzieje z pobieranymi próbkami krwi. Poza tym zobaczyliśmy jak wyglądają bakterie pod mikroskopem i muszę przyznać, że..są bardzo efektowne. Jakie piękne kolory mają te pałeczki, kuleczki i kropeczki! Ale działanie na organizm w większości fatalne.


Świetnie, przystępnie podana wiedza, obrazowe tłumaczenie specjalistycznych terminów i otwartość na zadawane pytania sprawiły, że wyszliśmy z wykładu mądrzejsi. Ostatni wykład w Centrum Badań DNA w poniedziałek 4 czerwca o godzinie 14:00. Ja będę na pewno!


Przygotowała: Roksana Niewadzisz